top of page
Zdjęcie autoraJoanna Błaszczyk

"Sprzedam Ci coś...."

Zaktualizowano: 18 maj



Sprzedam Ci coś....

To "coś" jest w zasięgu Twojej ręki, proszę , podam Ci. Spójrz, obejrzyj, poczuj, że jest Twoje. Przynosi efekty, których oczekujesz, spełnia Twoje potrzeby, rozwiąże Twoje problemy. Na pewno Cię na to stać, przecież warto wydać tę kwotę, nawet jeśli wydaje Ci się...no właśnie wydaje Ci się, że jest kosztowne. Uśmiecham się bo wiem, że tego chcesz, że pragniesz tylko Twój umysł podpowiada Ci rożne wymówki i to on teraz musi teraz odpowiedzieć twierdząco. Jeszcze nie powiedział? Poczekaj, opowiem Ci jak świetnie spełnia oczekiwania innych Klientek, które regularnie po to wracają i że jest ich ulubionym. Wiesz, ja także to stosowałam, pokażę i opowiem Ci jak to u mnie się sprawowało. Hmmm...masz jeszcze wątpliwości? Dobrze, pokażę Ci jak pachnie, jakie jest przyjemne w dotyku. Oczywiście! Zapomniałam o najważniejszym - już mówię w jaki sposób ułatwi Ci życie, jak będziesz to mogła mieć zawsze przy sobie - w torebce, jak opakowanie ozdobi twoją łazienkę, jak jest poręczne, jak możesz się tym chwalić wśród przyjaciółek - przecież jest takie prestiżowe, ekskluzywne. Będziesz wyglądać młodziej niż one! Będą Ci zazdrościć! I ta zmarszczka na czole, tak właśnie ta, którą mi przed chwilą pokazałaś zniknie bezpowrotnie - Twoja udręka, nad którą codziennie rano spędzasz z korektorem 5 dodatkowych minut. Zaoszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze - kupisz sobie w zamian coś innego, ponieważ ma to większą pojemność niż to czego teraz używasz - starczy na dłużej. Posiada najnowszej generacji, bezpieczne, naturalne składniki, które nie podrażnią Twojej alabastrowej cery i więcej nie będziesz musiała szukać w aptekach zamienników. Chyba Cię przekonałam...widzę ten błysk w twoim oku...

Podjęłaś decyzję!

Świetnie, teraz zapakuję Ci to w piękną torebkę, która sprawi, iż poczujesz, że wychodzisz ode mnie z na prawdę czymś wartościowym, dorzucę jeszcze próbki produktów komplementarnych i uzupełniających oraz ulotkę informacyjną o nich. Może skusisz się na coś jeszcze? Do ręki dam Ci moją wizytówkę - żebyś nie zapomniała, gdzie to kupiłaś i gdzie wrócić po kolejną sztukę, oczywiście mogę wysłać pocztą prosto do Twojego domu. Bardzo Ci dziękuję, dokonałaś świetnego wyboru - polecam się na przyszłość. Do zobaczenia!


Generowanie emocji, wzbudzanie chęci posiadania, zaspokajanie potrzeb, rozwiązywanie problemów wczuwając się w myśli Klienta. Tak sprzedaje się nie tylko produkty detaliczne, do pielęgnacji domowej w Twoim Salonie, ale również usługi jakie oferujesz. To wszystko o czym pisałam powinno dziać się w Twojej głowie podczas procesu zakupu. Natomiast to co my i nasz Klient generuje w swoich myślach podczas procesu sprzedaży zależy od tego czy poprawnie zbadamy jego potrzeby. Wszystko jest w Twoich rękach, a właściwie w głowie! Powyższy sposób może być przydatny również w zbijaniu obiekcji: zastrzeżeń, niezdecydowania, niepewności Klienta. Po pierwsze kierujmy się tu motywem zakupowym z jakim przyszedł do nas Klient oraz mową zysku - zysku dla naszego Klienta czyli tzw "językiem korzyści".

Przykład ten jest wzorem "mieszanym" różnych motywów zakupowych , jednak jest dobitnym drogowskazem jak wiele może zdziałać nasza wyobraźnia - wyobraźnia o potrzebach naszego Klienta - ile możemy i jesteśmy w stanie z siebie dać jeśli tylko ją uruchomimy. Bo sprzedaż w Salonach Spa & Beauty to fantazja, marzenia, pragnienia, tęsknota, poezja dla ucha naszych Klientów jeśli tylko je rozszyfrujemy...

W czym tkwi potencjał tej sprzedaży?

Dla kogo ten sposób będzie odpowiedni?

Jak się nim posługiwać?

Pamiętaj, jestem tu dla Ciebie!

Joanna

8 wyświetleń0 komentarzy

Comments


bottom of page